chce ją zabić, niech ginie, umiera, uprzykrzyć me życie to dzisiaj jej cel
uciekam przed nią, lecz goni mnie, chwyta za rękę, ciągnie gdzieś w cień,
wbija szpony swoje w me serce, rozdziera na kawałki,
pustka zastępuje to miejsce,
zaprogramowana jestem jak robot, bez wartości,
na polanie szarej rzeczywistości, to królowa tego świata,
kto następny dziś w jej sidła wpada?
pięknie to napisałaś - podoba mi się.
OdpowiedzUsuńhttp://ablonde-girl.blogspot.com/ obserwuję :)