piątek, 17 października 2014

Życiowy cel i droga :)



I pędzisz jak wichura przez momenty życia, jak huragan niszczysz ich magię...
A co gdyby zwolnić, niczym pyłek osiąść, chwilę zatrzymać w czasie,
wyciągnąć rękę i dotknąć marzeń, złapać w dłoń i zabrać na zawsze...
Jesteśmy przecież tylko niewolnikami własnego umysłu,
tworzymy w nim mały obóz koncentracyjny, gdzie nie mamy prawa głosu, jesteśmy jak pionki w grze zwanej życiem, kierujemy się ogólnymi zasadami- jak roboty, wszyscy zaprogramowani na jeden sposób, ale spróbujmy chociaż jeden dzień żyć marzeniami, by sen stał się codziennością, aby obudzić się za 20 lat i powiedzieć: "tak jestem szczęśliwym człowiekiem, niczego mi nie brakuje". Czy naprawdę myślisz że ci ludzie, którzy siedzą cały dzień w nudnej pracy i zarabiają nie małe pieniądze są szczęśliwi, przecież oni nawet nie mają życia, to rutyna, oni nie znają tego uczucia, tak naprawdę szczęściem jest pasja i miłość, żadne pieniądze ci tego nie zastąpią. Przestań słuchać innych i już dziś pomyśl co jest twoją życiową pasją, jakie czynności wykonując czujesz prawdziwą euforię, szczęście :)

1 komentarz:

  1. Widzę, że nie tylko mnie wzięło na przemyślenia o pasjach i samorealizacji xD a post jak zwykle świetny, szkoda tylko, że tak rzadko :)

    OdpowiedzUsuń